Opis: Jest to sunia, bardzo przyjazna. Uwielbia pływać, i bawić się z innymi sami. Jest posłuszna, i zawsze słucha trenera. Uwielbia swoją opiekunkę i chętnie bawi się z każdym psem. Nie jest agresywna, uwielbia dzieci, a dla pieszczot zrobi wszystko.
Nobel ofiarował na ten cel 32 milionów koron szwedzkich, przy czym nagroda nie jest płacona z odsetek. Nagroda Nobla została po raz pierwszy przyznana w roku 1901, w roku 1968 dołączyła do niej nagroda z ekonomii. Do dziś Nagroda Nobla należy do najważniejszych nagród, które może dostać naukowiec, polityk czy literat.
2K views, 9 likes, 14 loves, 0 comments, 17 shares, Facebook Watch Videos from Animals Center: Jeśli jeszcze się nie zapisaliście lub się zastanawiacie
242 views, 8 likes, 0 loves, 2 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from KAR-MA.pl: Nowość w naszej ofercie - marka Fitmin! Producent karmy z
Jest psem o zrównoważonym, silnym charakterze. Mimo swego temperamentu i ruchliwości potrafi zachować spokój. Jest psem przywiązującym się silnie do członków rodziny, jego kontakty z dziećmi powinny być pod nadzorem osób dorosłych. Wymaga bliskiego kontaktu z człowiekiem oraz szkolenia w zakresie posłuszeństwa ogólnego.
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. obejrzyj 01:38 Thor Love and Thunder - The Loop Czy podoba ci się ten film? Taniec z psem - rodzaj sztuczki. Angielska nazwa tego sportu brzmi: Musical Canine Freestyle. Dla widza sprawia wrażenie wspólnego tańca psa i jego pana. W rzeczywistości jest jednak połączeniem różnych sztuczek, które pies wykonuje w rytm muzyki, z pamięci lub znaki właściciela. Typy tańca Wyróżnia się dwa typy tańca z psem: heelwork to music, freestyle. Heelwork to music to wykonywanie różnych figur przez psa przy nodze właściciela w rytm odpowiednio dobranej muzyki. Freetyle daje dużo większą swobodę zaprezentowania pomysłowości oraz umiejętności. Pies może wykonywać dowolne figury, łącznie z tymi, które wykonuje daleko od przewodnika. Program, któremu towarzyszy odpowiednio dobrana do układu muzyka, oceniany jest podobnie jak np. łyżwiarstwo figurowe. Są figury obowiązkowe, a każdemu trikowi przyznaje się odpowiednią ilość punktów. Ponadto oceniana jest spójność układu, posłuszeństwo psa oraz ogólna widowiskowość. Kategorie oraz przebieg Zawody odbywają się w kilku kategoriach: indywidualnej - jeden pies, jeden przewodnik duet - dwa psy, dwóch przewodników zespołowej - trzech lub więcej przewodników z psami podwójnej - jeden przewodnik z dwoma psami Zabronione jest zachęcanie psa do wykonywania figur za pomocą smakołyków czy zabawek. Układ powinien trwać od 3 do 6 minut. Dog dancing (DD) to połączenie obedience z muzyką. Może go ćwiczyć każdy pies chętny do pracy. W Polsce dyscyplina ta stawia dopiero pierwsze kroki. Powstają szkoły, w których ludzie spotykają się i ćwiczą tą dyscyplinę. Nie ma jednak oficjalnego klubu psa tańczącego. Elementy tańca z psem: chodzenie przy nodze po prawej i po lewej stronie przewodnika obroty wokół przewodnika chodzenie do tyłu piruety wokół własnej osi (kółka) chodzenie bokiem slalom między nogami przewodnika statycznie (ósemka) slalom między nogami podczas marszu przodem slalom między nogami podczas marszu tyłem skoki przez wyciągniętą nogę lub rękę ukłon krok hiszpański ciuchcia krakowiaczek łapanie ogona
Taniec z psem Moderator: MartaD Taniec z psem No więc Szila ma teraz cieczkę i żeby się wybiegała to trenuję z nią różne sporty. Trenujemy agility, flyball, posłuszeństwo i teraz dołączył ,,taniec z psem''. Musimy się przynać ze spodobało się nam to bardzoo Na razie to co umiemy to slalom pomiędzy nogami,ósemka, do,z, do przodu i do tyłu pomiędzy nogami,ukłon,koło oraz ciuchcia Taniec z psem wiem że trenuje jeszcze Paula white Esta Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Kola » 2008-09-28, 17:48 I Aneta z Roxy czyli my ;)Amatorsko, dla zabawy od 2 lat. Kola Posty: 283 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2006-09-24, 18:57Lokalizacja: dolnyśląsk psy: Roxana z Gemerskej Polomy, Oliver Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2008-09-28, 18:55 O to super Może jakieś zdjęcia ? Jakie komendy umie Roxy ? Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Kola » 2008-09-28, 21:13 Ciężko samemu sobie robić zdjęcia :PAle nagrywałam kiedyś, niestety już po czasie największej wiec:-slalom-ósemka-obrót w prawo i lewo-chodzenie do tyłu z kontaktem wzrokowym-chodzenie do tyłu bez kontaktu (pies idzie tuż za mną gdy ja się cofam to ona też)-cofanie na odległość (ja stoję, a ona idzie do tyłu) niestety nigdy nie udało mi się tego dopracować. Roxy w pewnym momencie się zatrzymuje, a i wykonując tą komendę miedzy nogami wprzód i w tył-przechodzenie tyłem przez nogi z obrotu i ustawianie się przy lewej nodze-turlanie -jeden etap kroku hiszpańskiego, bo to zbyt ciężkie dla niej-obrót dookoła mnie, tzn ja sie kręcę a Roxy chodzi dookoła mnie w przeciwnym kierunku. Więcej nie pamiętam :PUkłony nie uczyłam Roxy, bo by jej się mieszało z warowaniem, pamietam jak szkoleniowiec mi odradzał, a przygotowywałam się na posłuszeństwo ;) Kola Posty: 283 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2006-09-24, 18:57Lokalizacja: dolnyśląsk psy: Roxana z Gemerskej Polomy, Oliver Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2008-09-29, 15:06 O a jaki jest ten etap kroku hiszpańskiego ? Ja dopiero zaczynam zamierzam kupić książkę z różnymi sztuczkami Moja Szila to wogóle nie szczeka a chciałam ją tego nauczyć (tzn. szczeka ale większości w tedy gdy to jest nie potrzebne ) Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Kola » 2008-09-29, 19:04 Ogólnie nadmierne szczekanie na zawodach jest do sztuczek to Roxy bardzo je lubi wiec co raz wyszukuje nowe :DSwego czasu na podstawie oglądanych filmików z tańca wyłapywałam fajne kroki i potem dochodziłam ja je nauczyć do kroku hiszpańskiego to Roxy potrafi siedząc dotykać łapami moich kolan, a i unosić je na przemian gdy ja stoję dalej, oraz ze stania dotykać kolana. Jednak jest ona ciężka i męczące jest dla niej podnoszenie przednich łap, co zresztą jest nienaturalne, wiec postanowiłam jej więcej stawów nie obciążać i na tym przystaliśmy. Teraz rzadko wykonujemy tę chciała zobaczyć filmiki to napisz do mnei na gg ;) Kola Posty: 283 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2006-09-24, 18:57Lokalizacja: dolnyśląsk psy: Roxana z Gemerskej Polomy, Oliver Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez frappe » 2008-10-01, 22:35 Jkabys chciała zobaczyć filmiki to napisz do mnei na gg ;)Ja bym bardzo chciała i Twoje posiara również - proszę frappe Posty: 1528 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2006-10-01, 22:18Lokalizacja: POZNAŃ Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2008-10-02, 14:48 Dziś jest u mnie fajna pogoda to postaram się o jakiś filmik Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2008-10-31, 19:02 No więc umiemy już kilka nowych komend Ułożyłam również układ do piosenki i ćwiczymy na całego Mam róznież filmik ale niestety nie mogę wgrać go do na żadną stronę ani na youtube ani na wrzute itd. Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Vanilla Sky » 2010-05-18, 16:52 Nadal nie chce się wgrać filmik?? My też troszkę coś ćwiczyć zaczęłyśmy.. jak na sześciomiesiączka Vanillka sporo umie (dostępne w naszej galerii , ale nie mamy filmiku ), ale mam problem... nie wiem jaką wziąść piosenkę ... Tak słucham róznych i ta za szybka, ta za wolna, ta mi się nie podoba... POmożesz nam?? Jakby co to ja też podam gg: 932481Głaskanki dla Szili !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Vanilla Sky Posty: 1519 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2010-03-15, 19:52Lokalizacja: Bydgoszcz psy: FEDERICO Bene Vobis i VANILLA SKY von Romanshof Strona WWW Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2010-05-18, 18:15 Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2011-02-01, 15:36 Mam prośbę do osób które znają język czeski - czy mógłby mi ktoś pomóc w szukaniu zawodów z dog dogdancingu/ tańca z psem w Czechach? Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez Asia » 2011-02-01, 22:19 Nie wiedziałam Ania, ze znasz czeski Asia Posty: 927 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2008-05-02, 12:17Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo psy: Sabrina, Prima,Neri, Dafne, Bonnie, Brenda Hodowla: Świat Czterech Łap Strona WWW Re: Taniec z psem przez Barbel » 2011-02-05, 19:19 Asia napisał(a):Nie wiedziałam Ania, ze znasz czeski Ostatnio w dziedzinie weterynaryjnej już... biegle. Poza tym - uczę sie, uczę .... Barbel Moderator Posty: 5195 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31Lokalizacja: Śląsk psy: Barnaba (*), Re: Taniec z psem przez Szilkowa » 2011-02-05, 19:24 Bardzo dziękuję! Te zawody też widziałam ale właśnie za mało czasu i szukam czegoś później ale z tego co udało mi się jeszcze znaleźć to kwalifikacje na MŚa to nie nasza liga więc odpada Szilkowa Posty: 3098 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52Lokalizacja: okolice Gorzowa psy: Szila-bpp Tia-bc Re: Taniec z psem przez beta68 » 2012-01-05, 22:54 Wiele razy ogladałam filmiki z Schilą super-podziwiam właścicielkę za wkład tak na wesoło- dostałam przed chwilą link od cioci ... wolę jednak naturalny wyglad psa, ale filmik zabawny beta68 Posty: 525 Ostrzeżeń: 0 Dołączył(a): 2007-12-30, 00:43 psy: Collin Hodowla: z Abra- ber Powrót do Szkolenie Szwajcarów Skocz do: Kto przegląda forum Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Na naszym blogu cyklicznie publikujemy teksty związane z zabawą i aktywnością fizyczną czworonogów. Czy psy mogą tańczyć? Jak się okazuje – oczywiście. W dodatku powstała już specjalna dyscyplina, która łączy elementy tańca z wykonywaniem różnorakich sztuczek i właśnie o niej dziś opowiemy. Musical Canine Freestyle to angielska nazwa dyscypliny, która z perspektywy widza przypomina po prostu taniec z psem. W rzeczywistości jest to jednak dużo bardziej skomplikowane: chodzi o wykonywanie różnych sztuczek z pamięci lub na znak właściciela, oczywiście w rytm rozbrzmiewającej muzyki. Co ważne, występują dwie odmiany tej dyscypliny: heelwork to music oraz freestyle. Pierwsza z nich to po prostu wykonywanie figur tuż przy nodze właściciela. Freestyle, jak sama nazwa wskazuje, pozwala na znacznie większą dowolność. To pole do zaprezentowania kreatywności właściciela i umiejętności jego i jego psa. Nie wszystkie figury czworonóg wykonuje w pobliżu człowieka. Wiele wykonuje również z dala od niego, bez żadnego wsparcia ani podpowiedzi. Freestyle ocenia się analogicznie do łyżwiarstwa figurowego na lodzie. Część występu stanowią figury obowiązkowe, poddawane ocenie przez specjalistów. Punkty przyznaje się także za widowiskowość układu, posłuszeństwo psa i dodatkowe triki zaprezentowane podczas “tańca”. Trudność polega na tym, że zachęcanie psa, nagradzanie go smakołykami etc. jest zabronione. Cała sztuka polega na uprzednim wyćwiczeniu układu i nawiązaniu nierozerwalnej więzi pomiędzy psem a właścicielem i tzw. team spirit. Wśród elementów tańca z psem są m. in. obroty, różnego rodzaju slalomy, mijanie przewodnika, ukłon, skoki czy chodzenie bokiem. Wszystko to w rytm rozbrzmiewającej muzyki. Warto wspomnieć, że w Polsce taniec z psem dopiero się rozwija. Każdy pracowity pies może rozpocząć przygodę z tą dyscypliną. Układ trwa kilka minut i kluczowe jest w nim obustronne zrozumienie właściciela i zwierzaka. W naszym kraju nie ma jeszcze oficjalnego klubu specjalizującego się w tej dyscyplinie, jednak powstają już szkoły, w których właściciele czworonogów spotykają się i ćwiczą wspólnie. redakcja serwisu Każdy pies zasługuje na wyjątkowe traktowanie, dlatego wspólnie ze sklepem pragniemy podzielić się z Wami naszą wiedzą
Drukuj Strony: [1] 2 3 4 Do dołu Wątek: Taniec z psem (Przeczytany 5827 razy) Gavroche To jest niesamowite wideo tanczacego Goldena -- szkoda, ze to nie owczarek (trwa okolo 2 minut). Naprawde warte zobaczenia. Pies jest calkowicie skupiony na wlascicielu. Wyglada to znacznie ciekawiej niz ciagle chodzenie przy nodzie w linii prostej. Kliknij na ten link Zapisane I na dodatek dopatrzylam sie tam bodajze 7 podstawowych komend - chodzenie przy nodze, chodzenie tylem przy nodze, chodzenie tylem, koleczko (petla), "pacanie lapa naprzemiennie" , chodzenie boczkiem. Reszta jest chyba tylko kompilacja tych podstawowcych. A jaki swietny efkt Ogladam to sobie od wczoraj co pare minut :-) Naprawde warto spojrzec. Zapisane Nieprawdopodobny kontakt człowieka z psem. Aż chce się pracować z Grekiem!!! Świetne videoPozdrawiamy Zapisane Belatka&Lulka Niesamowite! A jak ten pies jest skupiony na przewodniku! Aż serce rośnie z radości jak się widzi taki kontakt człowieka z psem. Piękne. Zapisane No naprawdę niezłe, miałem kiedyś okazje zobaczyć na żywo coś podobnego. Wtedy tańczył "border colli" ale to jest jeszcze macie jeszcze jakieś takie filmiki, proszę dajcie znać gdzie je znaleść:) Zapisane Gochna podziwiam ta babke za prace jaką wsadziła w nawiazanie kontaktu ze swoim psem . ciekawa tylko jestem jak nauczyła psa przechodzić pod nogami?? bo inne to moge sobie wyobrazic . Bardzo mi sie podoba ten występTylko myśle sobie ze owczarek by trochę wyglądał głupio taki tańczący. Ona mogą popisac sie czym innym... i mam za krótkie nogi Zapisane Swing Taniec z partnerką jest super ale to przebija wszystko...... Zapisane Buuuu.... Od kilku dni usiłuję dostać się na tą strone ale nie chce mi się wyświetlać!!! Zlituje się ktoś i prześli mi to na mail'a jeśli się da??? PROSZĘ!!!! ] border=0 height=17 onclick="AddSmileyIcon('smileys/ src= " Zapisane Toro ['] Wegas ['] Ollik Gavroche Ten link to albo nie pracuje albo juz zdjeli. A szkoda to bo bylo takie ladne. Sprobuje poszukac innych podobnych linkow. Pewnie nie beda takie dobre ale moze cos sie znajdzie. Zapisane Gavroche Moze na razie ten link wystarczy. To nie sa zawody ale jakies pokazy. Tu sa 4 krotkie wideo. Mysle, ze Carolyn Scott i Rookie (Golden) to ta sama para co byla na tej pierszej stronie. Link jest miec Microsoft Internet Explorer, zeby to ogladnac, dlugo sie laduje i jakosc nie jest najlepsza. Sorry! Zapisane Świetni są!!! nareszcie się dorwalam ] border=0 height=17 onclick="AddSmileyIcon('smileys/ src= " Zapisane Toro ['] Wegas ['] Ollik Jak dobrze pójdzie takze w Polsce w ZK od tego roku bedzie już regulamin Tańca z psem i bedą mogły odbywać sie zawody w tej dyscyplinie. Jak kogoś by interesowały najbliższe zawody w Czechach to oto adres jest tam regulamin, zdjecia i opis ruchów Zapisane Hejka Ma ktoś ten filmik na swoim komputerze?Bardzo proszę wyślijcie mi go, bo ten link już nie działa, a chce to pokazać @ Zapisane Zapisane Gavroche Zapisane Drukuj Strony: [1] 2 3 4 Do góry
W telegraficznym skrócie można to określić jako koszmar wielbicieli polskich tradycji: ślub cywilny, przyjęcie na jedyne 45 osób na dachu, koncert, obecność psa i wegetariańskie menu. Gdy dodam, że zabrakło kapeli z harmoszką, chleba i soli, piosenek disko polo, pierwszego tańca, „gorzkich wódek” i zabaw dla gości – wychodzi trochę party dla egoistów. Ale czy nie według własnych zasad powinna celebrować swoje najważniejsze święto młoda para? Ten tekst miał powstać rok temu przy okazji organizacji naszego weselnego przyjęcia. Jakoś zabrakło czasu, potem motywacji, a wreszcie uznałam, że będę się trzymała zasady nie publikowania na blogu prywatnych tekstów. Jednak nadchodząca rocznica sprawiła, że spontanicznie postanowiłam wrócić do 18 czerwca 2021 roku i napisać o tym, że warto podejmować decyzje w zgodzie ze sobą. I zorganizować ślub po swojemu. Tylko spokój (i ślub po swojemu) może nas uratować Z powodu pandemii i związanych z nią ograniczeń ślub przekładaliśmy w sumie trzy razy. Wiązało się to z pewnymi utrudnieniami, bo trzeba było zsynchronizować różne elementy układanki takie jak hotel, urząd, DJa, tort, fryzjerkę, makijażystkę i fotografkę. Bardzo zależało nam na współpracy z osobami które znamy i którym ufamy. Finalnie terminy udało się uzgodnić bez większego problemu. Sukienkę miałam uszytą wcześniej u lokalnej krawcowej według mojego zamysłu, więc ominęło mnie nerwowe bieganie po salonach (do dziś nigdy nie byłam w salonie sukien ślubnych). A do załatwiania wszystkich pozostałych elementów przyszłego przyjęcia zabraliśmy się… miesiąc wcześniej. Wystarczyło. Gdy widzę w telewizji programy, w których ślubne ogarniaczki ochrzaniają pary młode, że ich rodziny się nie znają albo że nie wykonano próbnej fryzury i makijażu, jest mi zwyczajnie szkoda osób, które dają się wciągnąć w jakąś chorą spiralę „powinności”. Powinności wobec ślubnych doradców, rodzin, świadków, znajomych, cioć, kuzynów i Bóg jeden wie kogo jeszcze. Zapomina się o tym, co najważniejsze. A najważniejsze jest to, aby spędzić ten dzień tak, jak się chce. I można to zrobić bez moodboardów, specjalnych zeszytów z pracami domowymi dla panien młodych i gigantycznego stresu, bo przecież nadchodzi TEN NAJCUDOWNIEJSZY DZIEŃ. Nasze rodziny rzeczywiście się nie znały. I co z tego? Po ceremonii w urzędzie zaprosiliśmy całą rodzinę na obiad, podczas którego wszyscy mogli poznać się i pogadać w komfortowych warunkach. A wieczorem dołączyli do nas nasi przyjaciele, z którymi bawiliśmy się podczas luźnego party na dachu lubelskiego hotelu Victoria. Zanim się powie „TAK”, warto umieć powiedzieć „NIE” Nie chodzi o to, że organizując ślub po swojemu trzeba odrzucać rady, propozycje pomocy czy podpowiedzi. Bardziej o ustalenie tego, czego się na pewno nie chce. W naszym przypadku ta lista była dość długa i obejmowała: wieczór panieński i kawalerski, świniaka, tradycyjną weselną muzykę z obowiązkowym disko polo, zaśpiewy za stołami, oczepiny, pierwszy taniec. I dzięki temu odeszła nam spora porcja stresu i dyskomfortu. A co w zamian? Na przykład bezmięsne menu. Nie po to, aby kogoś namawiać czy zmuszać do naszej diety (tym bardziej, że zdecydowana większość naszych gości nie jest wege). Raczej dlatego, że nie widzieliśmy powodu, aby zwierzęta miały ginąć na okoliczność naszego przyjęcia. Manager hotelu był trochę zaskoczony takim podejściem, ale kuchnia przygotowała zarówno na obiad, jak i późniejsze przyjęcie z grillem tak znakomite bezmięsne menu, że jeszcze długo słuchaliśmy pozytywnych recenzji. I znów – wszyscy przeżyli. I przy okazji mogli spróbować czegoś nowego. Pies na weselu? Kto to widział? A mogło być inaczej? Jedną z najważniejszych dla nas kwestii była obecność naszego Wafla. Brzmi jak fabaneria, ale prawda jest taka, że jest on psem lękowym i nie chcieliśmy unieszczęśliwić go koniecznością zostania w psim hotelu. Przypłaciłby to gigantycznym stresem. Dlatego jednym z kryteriów przy wyborze miejsca na przyjęcie była możliwość zabrania ze sobą psa. Do Urzędu oczywiście nie mógł wejść, więc o opiekę nad nim podczas ceremonii poprosiliśmy siostrę P z rodziną (kochani, po raz kolejny dziękujemy!). Może nie do końca chciał współpracować, ale jakoś się udało przeczekać czas do naszego powrotu z uroczystości. Co on wtedy wyprawiał na nasz widok wiemy tylko my, nasi goście i… całe lubelskie Stare Miasto, które było świadkiem tego zamieszania. Wafel okazał się bardzo kulturalnym gościem obiadu i przyjęcia (bez żebrania pod stołem!), znakomitym tancerzem (my na parkiet, on za nami…) i atrakcją dla gości. W dodatku cały czas musiał nas mieć w zasięgu wzroku, czego efektem jest jego obecność na większości zdjęć z tego dnia. Do dziś uśmiechamy się oglądając fotoreportaż z naszą puchatą gwiazdą. Przy okazji udało się też pomóc innym potrzebującym psiakom. Poprosiliśmy naszych gości, aby zamiast kwiatów wpłacali drobne kwoty na specjalnie założoną przez nas zbiórkę. Chętnie się do tego dostosowali, a my zebrane pieniądze podzieliliśmy na dwie organizacje pomafające psom uratowanym z Radys. Z przymrużeniem Że Wafel był atrakcją, to wiadomo. Ale organizując ślub po swojemu nie planowaliśmy żadnych zabaw czy interakcji dla gości. Nie braliśmy pod uwagę tańczenia pierwszego tańca, nie wchodziły w grę zabawy oczepinowe ani wodzirejowanie, bo sami takich rzeczy nie lubimy. W ramach atrakcji zorganizowaliśmy za to koncert, który był dla gości niespodzianką i dużą frajdą. Repertuar udało się dopasować tak, żeby wszystkie grupy wiekowe były zadowolone. Były też sytuacje niespodziewane. Na przykład muzyka podczas ślubu. Mieliśmy wybrane piosenki z obowiązującej listy, ale w ostatniej chwili okazało się, że zamiast grającej pani jest pan, który o niczym nie wie. Więc na jego pytanie kilka minut przed ceremonią niczym u Czesława w Kabarecie Olgi Lipińskiej „co mam grać?” zdążyliśmy tylko rzuć „graj pan jazz”. I zagrał. Potem były pomylone obrączki (od początku wiedziałam, że wezmę złą i nie udało się tego przeznaczenia uniknąć) i…spóźniony tort. Bawiliśmy się tak świetnie, że dobrze po północy P przypomniał sobie, że coś nam umknęło. *** Wyszła cała ślubna epopeja, ale tak to jest, gdy wracają emocje najpiękniejszego dnia w życiu. Z perspektywy czasu i większego dystansu nadal jesteśmy zadowoleni z tego, że zorganizowaliśmy ślub po swojemu. Udało się uniknąć wielu „typowych” i z naszego punktu widzenia uciażliwych elementów ślubnych przygotowań. Zgromadziliśmy tego dnia absolutnie najważniejsze dla nas osoby. Pewnie nie wszyscy podzielali nasze podejście do różnych ślubno-weselnych spraw, ale nikt nie dał nam tego do zrozumienia. Wszystko od A do Z zrobiliśmy sami i jesteśmy dumni z tego, jak wyglądał ten dzień. Życzymy wszystkim, którzy własnie organizują lub lada moment będą mieć swój ślub i wesele, aby ten dzień wyglądał dokładnie tak, jak sobie to wymarzyli. Żeby nie musieli iść na kompromisy, a po wszystkim, żeby mogli powiedzieć: zrobiliśmy to tak, jak czujemy. I było super! Koniecznie podzielcie się swoimi ślubnymi historiami albo opowieściami z wesel, na których mieliście okazję być. Bardzo jestem ich ciekawa! — Zdjęcia: Edyta Derda
pierwszy taniec z psem